Kategorie
-
Strona główna
- Blog Czy mam prawo wymagać od pracownika szczepienia przeciwko COVID?
Czy mam prawo wymagać od pracownika szczepienia przeciwko COVID?
Pandemia koronawirusa bardzo mocno wpłynęła na naszą rzeczywistość w wielu różnych aspektach życia. Zarówno w sklepach, obiektach użyteczności publicznej jak i w świecie sportu pojawiło się wiele nowych nakazów i zakazów. Część z nich dotyczy też pracy. Wiele osób zastanawia się nad tym, czy pracodawca ma prawa wymagać od pracownika szczepienia na COVID-19. Jak to wygląda w praktyce?
Spis treści
1. Czy pracodawca może zażądać szczepienia przeciw COVID-19? 2. Czy pracodawca może dowiedzieć się, czy zaszczepiłem się na COVID? 3. Lepiej zachęcać niż zmuszaćCzy pracodawca może zażądać szczepienia przeciw COVID-19?
Na dziś dzień, w polskim systemie prawnym, nie istnieje żaden przepis, który wymagałby od określonej osoby zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi. Co więcej, dominującą jest zasada dobrowolności szczepień, choć już jakiś czas temu pojawiły się informacje o ewentualnych „przywilejach” (jak choćby braku konieczności noszenia maseczki) przez osoby zaszczepione.
Co tak naprawdę oznacza zasada dobrowolności w kwestii szczepienia? W dużym skrócie każdy z nas może podjąć własną, suwerenną decyzję, na jaką żadna strona trzecia — a więc i pracodawca — nie może mieć wpływu. Daje to obywatelom bardzo potężne narzędzie.
Jeśli okazałoby się, że jakaś firma jawnie zmusza pracowników do szczepień, to zgodnie z na dziś obowiązującymi przepisami prawnymi, takie działanie mogłoby nawet zostać uznane za niezgodne z prawem. Pośrednio otwiera to też pracownikowi prawo do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
Czy pracodawca może dowiedzieć się, czy zaszczepiłem się na COVID?
To trudne zagadnienie, które wynika ze specyfiki obiegu informacji. Z jednej strony pracodawca ma prawo do wglądu w część naszych danych, jednak na obecnie obowiązujących formularzach nie gromadzi się danych o szczepionkach, jakie pracownik przyjął.
Można więc wyjść z założenia, że tak długo, jak ustawodawca nie zmieni przepisów w tym zakresie, przełożeni nie mają wglądu w informacje o tym, czy zaszczepiliśmy się na odrę, różyczkę czy właśnie koronawirusa. Taka konstrukcja przepisów stwarza jeszcze jedno ważne domniemanie.
Należałoby stwierdzić, że firmy w formularzach rekrutacyjnych dla nowych pracowników nie powinny umieszczać pytania o to, czy ktoś już się zaszczepił na COVID-19 czy nie. Można wyjść z założenia, że są to dane wrażliwe i należałoby raczej stwierdzić, że w razie pojawienia się takiego pytania na rozmowie, kandydat może odmówić odpowiedzi.
Co, jeśli przełożony wie, że się nie zaszczepiliśmy, a jednocześnie kończy nam się czas obowiązywania umowy o pracę lub kontraktu? Zgodnie z przywołaną już wcześniej zasadą dobrowolności szczepień, nie wolno wymagać zaszczepienia się w zamian za przedłużenie umowy. Takie działanie mogłoby być odebrane jako dyskryminacja w miejscu pracy.
Lepiej zachęcać niż zmuszać
Praktyka pokazuje, że o wiele lepszym pomysłem na zaszczepienie jak największej ilości pracowników jest raczej szereg działań o charakterze uświadamiającym. Przełożony musi zdać sobie sprawę z tego, że każdy z pracujących u niego ludzi ma dostęp do informacji z wielu różnych źródeł i od różnych osób.
Część z nich jest optymistami w zakresie szczepień, a część uchodzi za sceptyków. Dobrym pomysłem może być zaproszenie do firmy specjalisty z zakresu szczepień, który opowie o tym, jak działa taka szczepionka oraz odpowie na pytania osób, które mają wątpliwości.